☃️Polska przywitała mnie mroźnymi objęciami zimy, ale gorąc i ogromna wilgotność Indii jest ciągle ze mną😜 Nawet trochę brakuje mi tych wszędobylskich robali.🦟🐜
💚Jestem super wdzięczna, że mogłam poznać tę wspaniałą sztukę walki jaką jest Kalaripayattu w szkole Kalaripayattu-Maruthi Marma Chikilsa & Kalari Sangham w Thiruvananthapuram. Gracja, ruch zgodny z ciałem, rozluźnienie i pierwotna dzikość to są słowa, które najlepiej opisują ten rodzaj ruchu.💚
💚Wielkie dzięki dla Ajitha Kumara za dawkę wiedzy nie tylko z zakresu sztuk walki ale i masażu Kalari, Marm, masażu stopami. Świetnie się rozumiemy, jeśli chodzi o znęcanie się nad ciałami podczas masażu🤣 Dzięki totalnie suchemu poczuciu humoru bawiłam się wyśmienicie, zarówno na treningach, lekcjach masażu czy podczas zwykłej kolacji. Thank you Master!
💚Podziękowania dla Anity za czujne oko i opiekę w trakcie treningów❤ Mistrzyni dawania wycisku 🙏
💚Wielkie dzięki dla Manu Mohandas, który wpierał i uczył masażu zgodnego z duchem relaksu i czułości, co bynajmniej nie przejawiało się na treningach w Kalari😝
💚To, że w Kerali mogłam poczuć się jak w domu, zawdzięczam Sithcie, najlepszej szefowej kuchni keralskiej ever! Najpyszniejsze rzeczy wychodzą z pod jej cudownych rąk! ❤
💚Wielkie dzięki dla Agnieszki za przedstawienie mnie tak wspaniałej rodzinie Kalaripayattu😘
Było dużo śmiechu, treningów kalaripayattu i masażu. To kropla w morzu całej wiedzy jaką ma do zaoferowania ziemia indyjska i niermiernie się cieszę, że mogłam poznać choć odrobinę😁